Ola Szczurek

Cześć jestem Ola.

Urodziłam się 16.04.2021 jako upragniona, śliczna córeczka rodziców.

Niestety tego samego dnia okazało się, że mam zapalenie płuc, więc zabrano mnie od mamy, żeby przeprowadzić kolejne badania. Szybko okazało się, że mam chore serduszko (póki co mamy umowę z serduszkiem, że ja rosnę, a ono się naprawia).
W piątej dobie życia mój stan zaniepokoił lekarzy. Okazało się, że jeszcze w brzuchu mamy zachorowałam na bakteryjne zapalenie opon mózgowych - mam mnóstwo szczęścia, że żyję! Do tego doszło jeszcze niedotlenienie, problemy z napięciem mięśniowym i tak właśnie minął mój pierwszy miesiąc w szpitalu.

Jak wygląda moje życie po wyjściu ze szpitala?

Od drugiego miesiąca życia chodzę 3 razy w tygodniu na intensywną neurofizjoterapię metodą NDT- Bobath, żebym mogła rozwijać się jak inne dzieci. Dzięki rehabilitacji nauczyłam się siadać, a teraz walczę o pierwszy krok. Niestety pomimo mojego wysiłku moi rodzice muszą liczyć się z tym, że niedotlenienie doprowadziło do mózgowego porażenia dziecięcego, a moja rehabilitacja nie zakończy się szybko. Tuż po porodzie okazało się również, że niedosłyszę na oba uszka. Od 3. miesiąca życia noszę aparaty słuchowe i choć mam zaledwie kilka miesięcy to uczęszczam na rehabilitacje słuchu i mowy, abym mogła mówić jak moi rówieśnicy. Do tego jeszcze badania, wizyty u lekarzy, protetyka słuchu - mam tyle zajęć, że nawet nie mam kiedy się bawić! Przede mną jeszcze długa droga, ale nie poddam się, bo przed sobą mam całe życie! Rodzice mówią, że dobro jest jak miłość - żeby mogło się mnożyć, trzeba się nim dzielić! Dziś mogę podzielić się z Wami moim uśmiechem, bo ten mnie nie opuszcza - może dlatego, że boję się smutasów! 1% Waszego podatku pozwoli na dofinansowanie mojej rehabilitacji, turnusów rehabilitacyjnych, badań, wizyt u specjalistów, czy wymianę aparatów.

Aby przekazać 1,5% podatku:

KRS: 0000399191
cel szczegółowy 1% „dla Oli Szczurek”

Darowizny można wpłacać na subkonto:

FUNDACJA RÓŻYCZKA

41 1050 1298 1000 0090 8134 6398

ING Bank Śląski

Tytułem: „dla Oli Szczurek”