W 2013 roku wracałem z pracy i uległem nieszczęśliwemu wypadkowi, w jednej chwili wszystko się zmieniło. Uległem ciężkiemu wypadkowi, w którym doznałem urazu wielonarządowego ale najbardziej ucierpiały nogi :wieloodłamowe złamanie prawego uda i kości piszczelowej , złamanie prawej rzepki. Złamanie otwarte lewej piszczeli i ostre niedokrwienie ( przeszedłem wiele operacji). Przez 1,5 roku przywiązany byłem do łóżka, od nowa uczyłem się stawać i chodzić. Od roku staram się poruszać się o kulach. Niestety nadal walczę o lewą nogę – pomimo wielu operacji i zapewnień (że to już ostatnia operacja) nadal brak zrostu. Lekarze z NFZ u których prowadzone jest leczenie wyczerpują swoje możliwości i aktualnie konsultujemy się z innymi lekarzami o możliwości innego leczenia. Szansą może być operacja w prywatnej klinice. Od momentu wypadku ponoszę też koszty prywatnej rehabilitacji, by nie stracić dotychczasowej sprawności nogi.
Moje życie po wypadku się zmieniło, inaczej patrzę na świat, inaczej podchodzę do życia i wielu spraw. Moim marzeniem jest chodzić na obu nogach o własnych siłach, móc zagrać z synem w piłkę, pójść z rodziną na spacer, wrócić do pracy zawodowej.
Bardzo dziękuję wszystkim za pomoc.
Aby pomóc Darkowi można dokonywać wpłat na jego subkonto 35 1050 1298 1000 0024 3789 7792 a także przekazując 1,5% podatku KRS 0000399191 z dopiskiem „dla Darka Noszczyk”